Jak można spożytkować zmielone gałęzie po wycince?
Zawsze mi się wydawało, że takie rozdrabnianie służy przede wszystkim temu, żeby odpady można było łatwiej przewieźć. A potem ewentualnie wrzucić do pieca jako opał. Ale okazuje się, że spalenie zmielonych gałęzi to nie jedyna opcja.
Wedle informacji ze strony jurajskiedrzewa.pl/oferta/wywoz-mielenie-galezi/ drzewne resztki można też przerobić na jakiś bliżej niedookreślony surowiec - ktoś wie, w jaki dokładnie sposób i co można z niego wyprodukować? Bardzo mnie to ciekawi, bo poza jakąś sklejką nic nie przychodzi mi do głowy...