Doskonały pomysłPozdrawiamWas napisał(a):Ale to forum jest skomplikowane, jeszcze wszystkiego nie ogarniam Wracając do pierwszego rozdziału, sądzę, że u nas to przybierze postać prologu. Może podzielmy to na 2 części:
- w pierwszej: ucieczka Balinora z Ealdor (chyba tak się to pisze)
- w drugiej: możemy zrobić retrospekcję dotyczącą narodzin Artura (czyli rozmowa Uthera z Nimue, śmierć matki Artura i jego narodziny). Ten rozdział powinniśmy zakończyć zdaniem o narodzinach Merlina (wspominałam o tym na filmwebie)
W ten sposób wprowadzimy dwóch głównych bohaterów do książki. Co sądzicie o takim pomyśle?
PozdrawiamWas napisał(a):Jak mamy zamiar to pisać? Będzie tak, że jedna osoba pisze, a reszta poprawia, czy wszyscy piszą, a później próbujemy uzyskać z tego spójną i poprawną gramatycznie całość, czy jeszcze inaczej?
PozdrawiamWas napisał(a):Wow... nie sądziłam, że tak szybko przejdziemy do konkretów.
Ayramia128 napisał(a):Ja mogę to dokończyć
Twoja praca jest świetna! Jest parę powtórzeń ale to same błędy stylistyczne, poprawi się
Jestem za Jacie pierwszy dzień a my mamy już całkiem dobrze zaplanowany początekRoksolana napisał(a): Potem wrócimy jeszcze do Balinora(jak ucieka z Eldoru), a nastepnie o już o Merlinie... Chyba mogłoby tak być?
iwek33 napisał(a):A robimy podział na rozdziały?
PozdrawiamWas napisał(a):Dzięki Zielonoo, tak mi się właśnie wydawało. To w takim razie mam pomysł: załóżmy, że Balinor uciekał z Camelot rok po rozpoczęciu Wielkiej Czystki i dajmy mu jakieś 2 lata spędzone w Ealdor. W trzecią rocznicę śmierci żony Uther idzie do jej grobu i tam ma miejsce retrospekcja (rozmowa z Nimue i śmierć Igrein) i wtedy w przypływie złości i żalu król wysyła do Ealdoru wojska. Rozdział kończymy ucieczką (kolejną) Balinora i umieszczamy zdanie typu: Miesiąc później rodzi się jego syn, któremu przeznaczone są wielkie rzeczy (czy jakoś tak). I zachowujemy przy tym chronologię i odpowiednią różnicę wieku między Arturem, a Merlinem.
iwek33 napisał(a):Przydało by się żeby ktoś te wszystkie zatwierdzone i poprawione pomysły zbierał w jednym miejscu, składał w całość i co jakiś czas wklejał do przeczytania dla wszystkich
Roksolana napisał(a):Błędy stylistyczne i inne się poprawi, najważniejsze, żeby był dobry pomysł na fabułę. A tak swoją drogą, myślicie, że ktoś by wydał naszą książkę?
Powrót do Pomysły, pierwsze teksty
Użytkownicy przeglądający ten dział: abibitehoaqic i 4 gości